MENU
1/1

zulu62

ostatnia wizyta: 2014-01-28 10:15:48

Płeć: Mężczyzna
Wiek73 lat
Znak zodiaku:Wodnik
Stan cywilny:w separacji
Zawód:wolny zawód
Wykształcenie:podyplomowe
Lokalizacja: Polska, Mazowieckie, Warszawa

Wygląd & charakter

Figura:puszysta
Wzrost:178
Kolor włosów:szpakowate
Kolor oczu:niebieski
Stosunek do palenia:nie palę
Alkohol:lubię pić
Dzieci:Mam
Wakacje: w domu
Twój styl: mam swój własny styl
Typ filmów: musical
Czego szukasz?: poważnego związku
Moja religia to: ateizm

O mnie

Jestem energicznym, poważanym w wielu środowiskach dziennikarzem z ogromnym dorobkiem i autorytetem. Pracuję w popularnym, opiniotwórczym tygodniku, gdzie prowadzę stałą rubrykę. Moja walka o prawdę i dobro społeczne w wielu wypadkach spotyka się z oporem, a wręcz z wrogością, dlatego czuję się nieco odtrącony i wyalienowany. Nie wpadam jednak w panikę, chociaż przyznaję, że przydałaby się partnerka, która wsparłaby mnie w walce, a przy okazji zajęła się trochę domem, bo jest co robić.
Myślę, że jestem doskonałym kandydatem na parę dla Pani, która nie zbyt dużych wymagań od życia. Mimo, że nie zgromadziłem dużego majątku posiadam cechy, które są znacznie cenniejsze od mieszczańskiego dorobku: spryt, umiejętność wchodzenia w dobre układy z możnymi tego świata (obecnie z sukcesami rozpracowuję pewną znaczącą spółkę skarbu państwa, z czego czerpię niezłe profity) oraz osobisty urok.
Gorąco polecam moją kandydaturę.

Szukam

Szukam Pani, która podzieli ze mną moje zainteresowania i towarzyszyć mi będzie w dalszej drodze jaką jest życie wziętego dziennikarza.

Moje Zainteresowania

Od małego interesowałem się zbieraniem informacji. Z tego powodu przekwalifikowałem się i obecnie moją pasją jest dziennikarstwo. Drugim, równie ważnym w moim życiu konikiem, są właśnie koniki. Żywo interesuję się wyścigami konnymi, uznawany jestem w środowisku za wybitnego znawcę tematu, szczególnie w odniesieniu do oceny szans wierzchowców. Nie przyniosło mi to materialnych sukcesów w zakładach ponieważ jestem wrogiem hazardu. Cecha ta powoduje, że rzadko bywam na torze wyścigowym, na którym czuję się nieswojo otoczony wrogimi spojrzeniami tzw "koniarzy".
Ponadto kocham jeść, uwielbiam dobrą kuchnię, na której znam się jak mało kto.