MENU

Historia randkowa Magdy

List od Magdy:


"najpierw randki,potem zaręczyny,niedługo ślub i to wszystko wasza zasługa :) gdyby nie wy,nie poznałabym miłości swojego życia.. życzę kolejnych sukcesów w swataniu:)” magda

Na naszą prośbę Magda bardziej szczegółowo opisała swoją historię. Oto drugi mail, jaki otrzymaliśmy od niej:


„ no więc zaczęło się tak-wybrałam dwa serwisy randkowe w których dodałam swój profil,jednym z tych serwisów była oczywiście swatka (poleciła mi was moja przyjaciółka!).jestem dość nieufną osobą,więc rzadko kiedy decyduję się na randkę już po pierwszej rozmowie.tak było też w tym przypadku.po około tygodniu mojej obecności w swatce odezwał się do mnie Kuba.po kilku dniach chciał się spotkać,jednak powiedziałam mu wprost,że wolałabym raczej go lepiej poznać i dopiero później się umówić.myślałam,że go tym zniechęcę,ale Kuba napisał,że to rozumie i rozmawialiśmy dalej.na takich rozmowach zeszło nam.. pół roku.z jednej strony nie mogłam się doczekać spotkania,a z drugiej bałam się strasznie.co jeśli okaże się że jest zupełnie inny niż mi się wydaje i to pół roku pójdzie na marne?albo jeśli ja mu się nie spodobam?no ale kiedyś w końcu trzeba było się zdobyć na odwagę.na pierwszą randkę poszliśmy na spacer i wprawdzie dobrze nam się rozmawiało,ale jednak czułam,że nie zakocham się w nim.. nie mówiłam mu o tym.kontakt jednak utrzymywaliśmy dalej,widać było,że spodobałam się Kubie.choć nie czułam chemii,to umawialiśmy się na kolejne randki,na szczęście!po miesiącu nagle doznałam olśnienia;) nie wiem,co się stało,ale Kuba naprawdę zaczął mi się podobać.cały czas sobie myślę,że dobrze,że nie zerwałam znajomości po pierwszym spotkaniu! teraz jesteśmy już zaręczeni,a w przyszłym roku bierzemy ślub.przekonałam się dzięki wam o dwóch rzeczach-przez serwisy randkowe naprawdę można znaleźć miłość i że nie należy skreślać kogoś po pierwszym spotkaniu.tak w skrócie wygląda moja historia:)pozdrawiam!!!!!!!"