Internet łączy ludzi z różnych zakątków kraju i świata. Tak też jest w przypadku Swatki. Otrzymaliśmy maila od Kamili, która dzięki nam poznała mieszkającego we Francji Łukasza. Oto, co napisała Kamila:
„Jak ja mam wam dziękować? Od dłuższego czasu doskwierała mi samotność i nie spodziewałam się, że dzięki portalowi Swatka trafię na mężczyznę, z którym się zaręczę!! Zaczęło się niewinnie, od krótkich wiadomości, a skończyło się na lataniu z Polski do Francji :) zawsze mi się wydawało, że związek na odległość nie ma szans, los lubi płatać figle. Na początku strasznie broniłam się przed tym uczuciem, myślałam, że przecież to się nie może udać, więc lepiej się nie „rozkręcać”. No ale jak tu kontrolować swoje serce? Z każdą kolejną rozmową czułam, że przepadłam coraz bardziej. Łukasz urodził się w Polsce, ale po skończeniu studiów przeprowadził się do Francji. Znalazł tam dobrą pracę i raczej nie planował wrócić do kraju. Bałam się więc że to ja musiałabym się przenieść do Francji, a nie chciałam zostawiać przyjaciół i rodziny.. Rozum więc mówił mi żebym się nie angażowała zbytnio, no ale serce czuło, że to może być ten jedyny. Co miałam zrobić? Postanowiliśmy się spotkać twarzą w twarz, on przyleciał do mnie. Myślałam, że umrę z nerwów w ten dzień! Ale tak jak się spodziewałam dogadywaliśmy się doskonale i nie mogliśmy oderwać od siebie oczu. Kiedy miał wracać to już wiedziałam, że wpadłam po uszy ;) Przez ponad rok tak lataliśmy do siebie, raz on do mnie, raz ja do niego, strasznie nas to męczyło. Prędzej czy później trzeba było zrobić kolejny krok. Wspólnie zdecydowaliśmy, że ja się przeniosę, a później będziemy kombinować jeśli nie będę się czuła dobrze w obcym kraju. Na szczęście wszystko się jakoś ułożyło :) tęsknię za Polską, ale mam przy sobie ukochanego narzeczonego i to dodaje mi sił :) dziękujemy wam obydwoje!”
Kamila i Łukasz
